Menu

7 października 2017

Biscornu – takie „małe coś"

Kilka miesięcy temu szukając informacji o zupełnie czymś innym, przypadkiem trafiłam na biscornu i tak drążąc temat, co raz bardziej miałam ochotę zrobić sobie sama taką właśnie poduszeczkę. Oczywiście zawsze były pilniejsze sprawy, aż ostatnio się pochorowałam i do tego było akurat ponuro za oknem, postanowiłam więc przywołać pogodę, haftując ciepłymi jesiennymi kolorami kwadraty na swoje pierwsze i pewnie nie ostatnie biscornu :)


Teoretycznie słowo biscornu pochodzi z języka francuskiego i jest przymiotnikiem oznaczającym coś niekształtnego lub dziwacznego. W sumie słowo to oddaje idealnie charakter tych specyficznych poduszeczek na igły, które powstają z haftowanych kwadratów, łączonych na różne sposoby, nadające im ostatecznie mniej lub bardziej wymyślne kształty.


Akurat miałam w domu kanwę w rozmiarze 12, która została mi z prób haftu krzyżykowego (który swoją drogą kompletnie mi nie pasuje i nie planuję więcej się nim zajmować). Niestety po zszyciu całości okazało się, że nie była odpowiednia do tego celu - powinna być zdecydowanie drobniejsza, w związku z czym moje biscornu wyszło całkiem spore jak na poduszeczkę do igieł, a w zasadzie bardziej do szpilek, bo igły trzymam w swoim „średniowiecznym" igielniku. Na zdjęciach tego tak nie widać, ale w rzeczywistości ma średnicę 14 cm i zakrywa spokojnie całą dłoń. Na szczęście na użytek domowy jak najbardziej może być takich rozmiarów, tym bardziej że przy szyciu używam bardzo dużo szpilek, a nawet kiedyś usłyszałam od znajomej krawcowej, że mogłabym spokojnie używać ich o połowę mniej. No ale nie lubię fastrygowania, więc zamiast tego dokładnie szpilkuję wszystko co zszywam, więc szpilek u mnie w domu dostatek ;)


Wykonując swoje biscornu korzystałam głównie z kursu na stronie Destination Art - można tam również znaleźć mnóstwo przykładów podobnych poduszeczek w przeróżnych kształtach i formach :)

1 komentarz:

  1. Witaj! Bardzo mi milo ze skorzystalas z mojej instrukcji! Bisconu wyszlo przesliczne! Az mi sie zatesknilo do tworzenia tych malenstw.... Dziekuje za komentarz i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń